19.09.2021r.
Ogłoszenia duszpasterskie
- O godz. 1400 Msza Święta z udziałem osób niepełnosprawnych. Natomiast o godz. 1630 nabożeństwo do św. Józefa. Wieczorna Eucharystia o godz. 1700.
- W poniedziałek po Mszy wieczornej Adoracja Najświętszego Sakramentu w dziękczynieniu za dar Beatyfikacji Kardynała Stefana Wyszyńskiego, na którą zaprasza Wspólnota Przyjaciele Oblubieńca.
- We wtorek Nowenna do św. Antoniego z odczytaniem próśb i podziękowań.
- W środę po wieczornej liturgii Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z odczytaniem próśb i podziękowań oraz Nabożeństwo do św. Rity z obrzędem błogosławieństwa róż. Serdecznie zapraszamy.
- W czwartek spotkanie Oazy młodzieżowej.
- W sobotę o godz. 1000 Oaza Dzieci Bożych a o godz. 1100 spotkanie ministrantów i lektorów.
- „Bóg zapłać” Rodzinom, które składają ofiary na kwiaty i sprzątanie kościoła. W tym tygodniu prosimy o podjęcie zobowiązań wobec naszej świątyni mieszkańców z Dembowskiego 10, klatka III i IV. Dziękujemy także za ofiary składane na budowę nowych organów. Składka na ten cel w dniu dzisiejszym.
- W sobotę organizujemy pożegnanie lata dla dzieci oraz ich opiekunów. Początek o godz. 1400. Szczegóły tego wydarzenia na stronie internetowej naszej parafii. Wejściówki do nabycia w zakrystii.
- W sobotę odbędzie się także doroczna pielgrzymka Róż Różańcowych do Sanktuarium Matki Bożej w Jodłówce. Zapraszamy do udziału. Zapisy na autokar w zakrystii. Koszt: 20 zł. Wyjazd o godz. 730 z parkingu obok kościoła. Pielgrzymom będzie towarzyszył Andrzej.
- 29 września o godz. 1900 spotkanie Rady duszpasterskiej. Serdecznie zapraszamy.
- Msze zbiorowe: 09., godz. 1800 z Róży św. Ojca Pio.
- Polećmy miłosierdziu Bożemu zmarłych, których pożegnaliśmy w naszej parafialnej wspólnocie: + Zofię Bujas. „Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie…
Ewangelia (Mk 9, 30-37)
Druga zapowiedź męki i wezwanie do pokory
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus i Jego uczniowie przemierzali Galileę, On jednak nie chciał, żeby ktoś o tym wiedział. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie». Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać.
Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był już w domu, zapytał ich: «O czym to rozprawialiście w drodze?» Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy.
On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: «Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich». Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: «Kto jedno z tych dzieci przyjmuje w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał».
Komentarz do Ewangelii
Przysłucham się rozmowie Jezusa z uczniami. Uprzedza ich, że będzie cierpiał, że zostanie zabity, a potem zmartwychwstanie. Zobaczę zaskoczenie i zakłopotanie na twarzy apostołów. Nie rozumieli mowy Jezusa i z lęku ją przemilczeli (ww. 30-32).
Przywołam z historii życia trudne doświadczenia, zranienia doznane od ludzi, których sensu do dzisiaj nie rozumiem. Czy potrafię o tym rozmawiać z Jezusem? Czy są takie trudne tematy w moim życiu, których boję się z Nim poruszać? Jeśli tak – to dlaczego?
Zwrócę uwagę na wielki kontrast między słowami Jezusa, który mówi o swoim poniżeniu, a zachowaniem uczniów, którzy kłócą się o to, kto z nich jest największy (ww. 31.34).
Popatrzę na siebie i moje dotychczasowe kroczenie za Jezusem. Czy potrafiłem dla Niego ryzykować poniżenie, niepopularność i odrzucenie? Czy nie ma we mnie tendencji do szukania siebie i wywyższania kosztem innych? Jakich postaw wstydzę się przed Jezusem najbardziej? Powiem Mu o tym.
Jezus wyjaśnia mi, na czym polega droga do prawdziwej wielkości w życiu: stać się ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich (w. 35). Jakie przeżycia wywołuje we mnie ta wypowiedź Jezusa?
Wejdę w konkretne sytuacje mojego życia. Czy potrafię wyobrazić sobie siebie jako ostatniego i usługującego w znanych mi zajęciach i pośród osób, z którymi żyję na co dzień? Co budzi we mnie największy opór? Czy są takie prace i posługi, których się wstydzę, osoby, z którymi nie chciałbym żyć i pracować w jednej wspólnocie?
Będę kontemplował Jezusa, który obejmuje ramionami małe dziecko (ww. 36-37). Będę Go błagał, aby pomógł mi kształtować w sobie prostotę, pokorę i pełną uległość wobec Jego woli. Rzucę się w Jego ramiona, modląc się Psalmem 131.
Krzysztof Wons SDS/Salwator
1. czytanie (Mdr 2, 12. 17-20)
Jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim
Czytanie z Księgi Mądrości
Bezbożni mówili:
«Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszemu działaniu, zarzuca nam przekraczanie Prawa, wypomina nam przekraczanie naszych zasad karności.
Zobaczmy, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zgonie. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z rąk przeciwników.
Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony».
Psalm (Ps 54 (53), 3-4. 5. 6 i 8 (R.: por. 6b))
Bóg podtrzymuje całe moje życie
Wybaw mnie, Boże, w imię Twoje, *
mocą swoją broń mojej sprawy.
Boże, słuchaj mojej modlitwy, *
nakłoń ucha na słowo ust moich.
Bóg podtrzymuje całe moje życie
Bo powstają przeciw mnie pyszni, *
gwałtownicy czyhają na moje życie.
Nie mają oni Boga *
przed swymi oczyma.
Bóg podtrzymuje całe moje życie
Oto mi Bóg dopomaga, *
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę *
i sławić Twe imię, bo jest dobre.
Bóg podtrzymuje całe moje życie
2. czytanie (Jk 3, 16 – 4, 3)
Źródłem niepokojów jest nieład wewnętrzny
Czytanie z Listu Świętego Jakuba Apostoła
Najmilsi:
Gdzie zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek. Mądrość zaś zstępująca z góry jest przede wszystkim czysta, dalej – skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy. Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają pokój.
Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.
Aklamacja (Por. 2 Tes 2, 14)
Alleluja, alleluja, alleluja
Bóg wezwał nas przez Ewangelię,
abyśmy dostąpili chwały Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mk 9, 30-37)
Druga zapowiedź męki i wezwanie do pokory
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus i Jego uczniowie przemierzali Galileę, On jednak nie chciał, żeby ktoś o tym wiedział. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: «Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie». Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać.
Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był już w domu, zapytał ich: «O czym to rozprawialiście w drodze?» Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy.
On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: «Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich». Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: «Kto jedno z tych dzieci przyjmuje w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał».