22.08.2021 r.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
- O godz. 1830 Nabożeństwo do św. Rity z odczytaniem próśb i podziękowań oraz obrzędem błogosławieństwa róż. Wieczorna Eucharystia o godz. 1900.
- We wtorek o godz. 1700 Akcja Katolicka zaprasza na Adorację Najświętszego Sakramentu i dar wspólnej modlitwy przez wstawiennictwo św. Andrzeja Boboli. Po zakończonej Eucharystii Nowenna do św. Antoniego z odczytaniem próśb i podziękowań.
- W środę po wieczornej liturgii Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z odczytaniem próśb i podziękowań.
- „Bóg zapłać” Rodzinom, które składają ofiary na kwiaty i sprzątanie kościoła. W tym tygodniu prosimy o podjęcie zobowiązań wobec naszej świątyni mieszkańców z ulicy Dembowskiego 5. Dziękujemy także za ofiary składane na budowę organów.
- Decyzja ks. Abp. Artur Dyrda z dniem 25 sierpnia zostaje skierowany do pracy duszpasterskiej w „Przystani” Matki Bożej w Jarosławiu. Dziękujemy za pracę duszpasterską w naszej parafii i życzymy Bożego błogosławieństwa oraz obfitości Jego darów.
- Polećmy miłosierdziu Bożemu zmarłych, których pożegnaliśmy w historii istnienia naszej parafii. „Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie…”
Ewangelia (J 6, 55. 60-69)
Do kogo pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział:
«Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem».
A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»
Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».
Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca». Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»
Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym».
Wejdę do zatłoczonej synagogi, gdzie naucza Jezus. Są tam również Jego uczniowie. Zwrócę uwagę, jak zmienia się nastrój
wśród słuchaczy (w. 60). Okazują zniecierpliwienie i niezadowolenie.
Dla wielu słowa Jezusa są nie do przyjęcia. Odchodzą
(w. 66). W synagodze jest coraz mniej ludzi.
Zauważę, że Jezus nie próbuje zatrzymywać uczniów na siłę.
Pozwala im odejść, choć bardzo cierpi z tego powodu. Wskazuje
na przyczynę ich odejścia: „Pośród was są tacy, którzy nie
wierzą” (w. 64).
Na które słowa z Ewangelii jest mi najtrudniej się zgodzić? Od
jakich słów Jezusa najczęściej odchodzę? Jezus nie żąda ode
mnie ich zrozumienia. Pyta jednak o moją wiarę. Czy potrafi ę
Mu zawierzyć?
Jezus mówi mi o wartości swojego Słowa. Nie jest to ludzkie
słowo. Jego słowo jest duchem i życiem (w. 63). Potrafi docierać
do samej głębi mojego wnętrza i je przemieniać. Poproszę
Ducha Świętego o dar przylgnięcia do Słowa Jezusa i wiary
w Jego niezwykłą wartość.
Będę rozmawiał z Jezusem o bólu, jaki przeżył z powodu
niezrozumienia i odejścia uczniów. Zapytam Jezusa, które
niewierności mojego życia są dla Niego powodem największego
cierpienia.
„Czyż i wy chcecie odejść?” (w. 67). Jezus odkrywa wątpliwości
kryjące się w sercach apostołów. Wrócę do mojej historii życia
i przypomnę sobie swoje najsilniejsze kryzysy wiary i powołania
życiowego. Co je spowodowało?
Zwierzę się Jezusowi z tego, co najbardziej kusi mnie do odejścia
od Niego. Zawierzę Mu moje rozterki i kryzysy. Będę prosił
Piotra, aby modlił się razem ze mną: „Panie, do kogóż pójdziemy…”
(w. 68). Będę w tym tygodniu częściej powtarzał te
słowa, zwłaszcza w chwilach trudnych. Uczynię je moim aktem
strzelistym.Wejdę do zatłoczonej synagogi, gdzie naucza Jezus. Są tam
również Jego uczniowie. Zwrócę uwagę, jak zmienia się nastrój
wśród słuchaczy (w. 60). Okazują zniecierpliwienie i niezadowolenie.
Dla wielu słowa Jezusa są nie do przyjęcia. Odchodzą
(w. 66). W synagodze jest coraz mniej ludzi.
Zauważę, że Jezus nie próbuje zatrzymywać uczniów na siłę.
Pozwala im odejść, choć bardzo cierpi z tego powodu. Wskazuje
na przyczynę ich odejścia: „Pośród was są tacy, którzy nie
wierzą” (w. 64).
Na które słowa z Ewangelii jest mi najtrudniej się zgodzić? Od
jakich słów Jezusa najczęściej odchodzę? Jezus nie żąda ode
mnie ich zrozumienia. Pyta jednak o moją wiarę. Czy potrafi ę
Mu zawierzyć?
Jezus mówi mi o wartości swojego Słowa. Nie jest to ludzkie
słowo. Jego słowo jest duchem i życiem (w. 63). Potrafi docierać
do samej głębi mojego wnętrza i je przemieniać. Poproszę
Ducha Świętego o dar przylgnięcia do Słowa Jezusa i wiary
w Jego niezwykłą wartość.
Będę rozmawiał z Jezusem o bólu, jaki przeżył z powodu
niezrozumienia i odejścia uczniów. Zapytam Jezusa, które
niewierności mojego życia są dla Niego powodem największego
cierpienia.
„Czyż i wy chcecie odejść?” (w. 67). Jezus odkrywa wątpliwości
kryjące się w sercach apostołów. Wrócę do mojej historii życia
i przypomnę sobie swoje najsilniejsze kryzysy wiary i powołania
życiowego. Co je spowodowało?
Zwierzę się Jezusowi z tego, co najbardziej kusi mnie do odejścia
od Niego. Zawierzę Mu moje rozterki i kryzysy. Będę prosił
Piotra, aby modlił się razem ze mną: „Panie, do kogóż pójdziemy…”
(w. 68). Będę w tym tygodniu częściej powtarzał te
słowa, zwłaszcza w chwilach trudnych. Uczynię je moim aktem
strzelistym.
Krzysztof Wons SDS/Salwator
1. czytanie (Joz 24, 1-2a. 15-17. 18b)
Przypomnienie powołania narodu
Czytanie z Księgi Jozuego
Jozue zgromadził w Sychem wszystkie pokolenia Izraela. Wezwał też starszych Izraela, jego książąt, sędziów i zwierzchników, którzy się stawili przed Bogiem. Jozue przemówił wtedy do całego narodu:
«Gdyby wam się nie podobało służyć Panu, rozstrzygnijcie dziś, komu służyć chcecie, czy bóstwom, którym służyli wasi przodkowie po drugiej stronie Rzeki, czy też bóstwom Amorytów, w których kraju zamieszkaliście. Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu».
Naród wówczas odrzekł tymi słowami: «Dalecy jesteśmy od tego, abyśmy mieli opuścić Pana, a służyć cudzym bogom. Czyż to nie Pan, Bóg nasz, wyprowadził nas i przodków naszych z ziemi egipskiej, z domu niewoli? Czyż nie On przed oczyma naszymi uczynił wielkie znaki i ochraniał nas przez całą drogę, którą szliśmy, i wśród wszystkich ludów, pomiędzy którymi przechodziliśmy? My również chcemy służyć Panu, bo On jest naszym Bogiem».
Psalm (Ps 34 (33), 2-3. 16-17. 18-19. 20-21. 22-23 (R.: por. 9a))
Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry
Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry
Oczy Pana zwrócone na sprawiedliwych, *
uszy Jego otwarte na ich wołanie.
Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, *
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry
Pan słyszy wołających o pomoc *
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu, *
ocala upadłych na duchu.
Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry
Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy, *
ale Pan go ze wszystkich wybawia.
On czuwa nad każdą jego kością *
i żadna z nich nie zostanie złamana.
Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry
Zło sprowadza śmierć na grzesznika, *
wrogów sprawiedliwego spotka kara.
Pan odkupi dusze sług swoich, *
nie zazna kary, kto się do Niego ucieka.
Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry
2. czytanie (Ef 5, 21-32)
Miłość małżeńska naśladowaniem miłości Chrystusa i Kościoła
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan
Bracia:
Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej. Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus – Głową Kościoła: On – Zbawca Ciała. Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom – we wszystkim.
Mężowie, miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby samemu sobie przedstawić Kościół jako chwalebny, niemający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany. Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz każdy je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus – Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała.
Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła.
Aklamacja (Por. J 6, 63c. 68c)
Alleluja, alleluja, alleluja
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (J 6, 55. 60-69)
Do kogo pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział:
«Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem».
A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»
Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».
Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca». Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»
Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym».