XVII Niedziela zwykła

25.07.2021r.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

  1. Dzisiaj po każdej Mszy Świętej obrzęd poświęcenia pojazdów mechanicznych w związku ze wspomnieniem św. Krzysztofa patrona kierowców. Ofiary związane z poświęceniem zostaną przeznaczone na zakup środków transportu dla misjonarzy w ramach ogólnopolskiej akcji Fundacji MIVA POLSKA.O godz. 1830 nabożeństwo do św. Zygmunta Gorazdowskiego. Msza Święta wieczorna o godz. 1900. Podczas wakacji w tygodniu możliwość spowiedzi pół godziny przed Mszą Świętą wieczorną.
  1. We wtorek Nowenna do św. Antoniego z odczytaniem próśb i podziękowań.
  1. W środę po wieczornej liturgii Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z odczytaniem próśb i podziękowań.
  1. „Bóg zapłać” Rodzinom, które składają ofiary na kwiaty i sprzątanie kościoła. W tym tygodniu prosimy o podjęcie zobowiązań wobec naszej świątyni mieszkańców z ulicy Sierakowskiego 7, klatka I i II. Dziękujemy także za ofiary składane na budowę organów. Składka inwestycyjna z poprzedniej niedzieli wyniosła 8200 zł.
  1. W ostatnich tygodniach nasza Ojczyzna dotkliwie ucierpiała na wskutek gwałtownych nawałnic oraz lokalnych powodzi. W przyszłą niedzielę pragniemy włączyć się do ogólnopolskiej akcji pomocy poszkodowanym za pośrednictwem „Caritas” organizując zbiórkę do puszek. Apelujemy o wrażliwość serca. ”
  1. W przyszłą niedzielę rozpoczynamy miesiąc sierpień, który dla Polaków jest miesiącem trzeźwości. Podejmijmy w tym czasie dobrowolną abstynencję śpiesząc z pomocą tym, którzy toną w nałogu alkoholizmu.
  1. Polećmy miłosierdziu Bożemu zmarłych, których pożegnaliśmy w mijającym tygodniu: + Annę Kordys oraz + Kazimierę Kasuła: „Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie…

Ewangelia (Mt 25, 1-13)

Przypowieść o dziesięciu pannach

Ewangelia (J 6, 1-15)

Rozmnożenie chleba

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali.

Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.

Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: «Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?» A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić.

Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać».

Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?»

Jezus zaś rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.

Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów.

A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat». Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

Komentarz do Ewangelii

Wejdę w tłum ludzi, który idzie za Jezusem. Lgną do Niego, bo widzieli, jak uzdrowił chorych (ww. 1-2). Jezus daje im doświadczyć swojej bliskości i boskości również poprzez znaki, które czyni.

Powrócę do przeszłości i przypomnę sobie wydarzenia, sytuacje, w których w sposób szczególny doświadczyłem bliskości i mocy Jezusa. Podziękuję Mu zwłaszcza za te momenty, w których otrzymałem łaskę wewnętrznego uzdrowienia.

Jezus widzi schodzące się do Niego tłumy. Martwi się o chleb dla nich, zanim pomyśleli o tym inni. Przewiduje ludzką biedę. Wiedział, co miał im uczynić (ww. 5-6). Uświadomię sobie, że Jezus martwi się o każdy mój dzień. Czy wierzę w Jezusa zatroskanego o moją codzienność?

Apostołowie martwią się brakiem chleba (ww. 7-9). Szukają jedynie ludzkich rozwiązań. Zapominają, że obok jest Jezus, który wiele razy na ich oczach czynił cuda. Zapatrzeni w swoją biedę, nie potrafi ą skupić wzroku na Jezusie.

Odniosę to zdarzenie do mojego życia. Zobaczę siebie w sytuacjach, w których napotykam na trudności ponad moje siły. Jak wtedy reaguję? Czy dostrzegam obok Jezusa? Jak często przychodzę z moją biedą do Jezusa, zanim jeszcze poproszę o ludzką pomoc?

Zobaczę reakcję tłumów, gdy widzą cudowne rozmnożenie chleba (ww. 14-15). Uznają Jezusa za proroka. Chcą Go porwać i uczynić swoim królem. Jezus uchodzi. Ich prawdziwa wiara w Jezusa sprawdzi się w codzienności, gdy zabraknie cudów.

Moja więź z Jezusem nie może opierać się jedynie na chwilach cudownych przeżyć. Nie mogę wykorzystywać Jezusa dla szukania własnych celów. W sercu będę modlił się słowami: „Zbadaj mnie, Boże, i poznaj moje serce, doświadcz i poznaj moje troski” (Ps 139, 23).

Krzysztof Wons SDS/Salwator

1. czytanie (2 Krl 4, 42-44)

Elizeusz rozmnaża chleb

Czytanie z Drugiej Księgi Królewskiej

Pewien człowiek przyszedł z Baal-Szalisza, przynosząc mężowi Bożemu, Elizeuszowi, chleb z pierwocin, dwadzieścia chlebów jęczmiennych i świeże zboże w worku. On zaś rozkazał: «Podaj ludziom i niech jedzą!» Lecz sługa jego odrzekł: «Jakże to rozdzielę między stu ludzi?»

A on odpowiedział: «Podaj ludziom i niech jedzą, bo tak mówi Pan: Nasycą się i pozostawią resztki». Położył więc to przed nimi, a ci jedli i pozostawili resztki – według słowa Pańskiego.

Psalm (Ps 145 (144), 10-11. 15-16. 17-18 (R.: por. 16))

Otwierasz rękę, karmisz nas do syta

Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła *
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa *
i niech głoszą Twoją potęgę.

Otwierasz rękę, karmisz nas do syta

Oczy wszystkich zwracają się ku Tobie, *
a Ty ich karmisz we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę *
i karmisz do syta wszystko, co żyje.

Otwierasz rękę, karmisz nas do syta

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach *
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, *
wszystkich wzywających Go szczerze.

Otwierasz rękę, karmisz nas do syta

2. czytanie (Ef 4, 1-6)

Usiłujcie zachować jedność

Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Efezjan

Bracia:

Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, do jakiego zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.

Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który jest i działa ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

Aklamacja (Por. Łk 7, 16)

Alleluja, alleluja, alleluja

Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (J 6, 1-15)

Rozmnożenie chleba

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali.

Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.

Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: «Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?» A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić.

Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać».

Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?»

Jezus zaś rzekł: «Każcie ludziom usiąść». A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.

Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów.

A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat». Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.

25 lipca 2021|