OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
28.06.2020 r.
- Dzisiaj o godz. 1400 dzieci z klasy III d Szkoły Podstawowej nr 4 w Sanoku przystąpią po raz pierwszy do Komunii Świętej. Otoczmy ich naszą modlitwą. O godz. 1630 nabożeństwo czerwcowe. Wieczorna Eucharystia o godz. 1700. Od przyszłej niedzieli wieczorna Eucharystia o godz. 1900 aż do końca sierpnia.
- W poniedziałek Uroczystość św. Piotra i Pawła. Składka podczas Mszy Świętej przeznaczona będzie na potrzeby Stolicy Apostolskiej. Po Eucharystii spotkanie modlitewno – dziękczynne Wspólnoty „Przyjaciele Oblubieńca” w dolnym kościele.
- We wtorek nabożeństwo do św. Antoniego z odczytaniem próśb i podziękowań.
- W środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z odczytaniem próśb i podziękowań.
- W I czwartek miesiąca okazja do skorzystania z sakramentu pokuty oraz modlitwy w intencji nowych i świętych powołań.
- W I piątek miesiąca okazja do skorzystania z sakramentu pokuty od godz. 1530. Msze Święte popołudniowe o godz. 1600 oraz 1800. Od godz. 800 Paweł oraz ks. Artur udadzą się z posługą do chorych.
- W sobotę kolejne nabożeństwo fatimskie z procesją wokół kościoła wynagradzające Niepokalanemu Sercu NMP za grzechy i bluźnierstwa. Zachęcamy do licznego udziału.
- W przyszłą niedzielę o godz. 1300 do I Komunii Świętej przystąpią dzieci z klasy 3c Szkoły Podstawowej nr 4. Zapraszamy na spotkania przed tym wydarzeniem dzieci oraz rodziców w poniedziałek i środę o godz. 1700. Spowiedź przed I Komunią w sobotę godz. 1000.
- „Bóg zapłać” Rodzinom, które składają ofiary na kwiaty i sprzątanie kościoła. W tym tygodniu prosimy o podjęcie zobowiązań wobec naszej świątyni mieszkańców z Cegielnianej 34, klatka III i IV. Dziękujemy także za ofiary składane na organy. Do tej pory zgromadziliśmy na ten cel 678 tys. złotych. Musimy w najbliższym czasie także podjąć decyzję co do wyboru organów oraz wykonawcy. W związku z tym spotkanie Rady duszpasterskiej odbędzie się 18 lipca o godz. 1500. Prosimy o udział w tym wydarzeniu.
- Jak słyszeliśmy w liście pasterskim tegoroczna pielgrzymka na Jasną Górę będzie miała inny charakter. Od wielu już lat towarzyszy pielgrzymom sztafeta różańcowa. Idea sztafety polega na tym, że o wyznaczonej godzinie 4 osoby z danej parafii odmawiają w swych domach różaniec. Naszej parafii przypadł w udziale dzień 11 lipca o godz. 130. Prosimy o podjęcie tej inicjatywy, a Ci, którzy podejmą wyzwanie niech zgłoszą się do zakrystii abyśmy mieli pewność, że modlitwa nie zostanie przerwana.
- W mijającym tygodniu pożegnaliśmy: + Dorotę Pater, +Kazimierza Bara, + Jerzego Ożoga oraz + Kazimierza Futymę. Polećmy ich miłosierdziu Bożemu: „Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie…”
- Wszystkim uczestnikom tej świętej liturgii życzymy spokojnej niedzieli i z radością przekazujemy dar Bożego błogosławieństwa.
Ewangelia (Mt 10, 37-42)
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
Kto przyjmuje proroka jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody».
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje
W pierwszym czytaniu mszalnym wyjętym z Drugiej Księgi Królewskiej dominuje motyw gościnności. Szunemitka, mieszkanka pogańskiej okolicy położonej na północ od Ziemi Świętej, bezinteresownie udzielała gościny Eliaszowi. Ale będąc osobą zamożną, pozostawała bezdzietna, nie miała więc pełni szczęścia. Prorok dostrzegł i docenił jej życzliwą postawę, zaś dobroć jej serca została sowicie wynagrodzona: Szunemitka doczekała się upragnionego syna. Nie stałoby się tak, gdyby nie cnota gościnności, dzięki której jej życie nabrało nowego sensu. Gościnność – jako wyraz otwarcia się na drugiego człowieka – skutkowała głębszym doświadczeniem dobroci Boga. Zarówno prorok, jak i kobieta mogli włączyć się do chóru tych, którzy wraz z psalmistą śpiewają: „Na wieki będę sławił łaski Pana”.
List św. Pawła do Rzymian dobitnie akcentuje radykalną nowość życia ochrzczonych. Wynika ona ze zbawczych owoców śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Chrzest, na co wyraźnie wskazuje obrzęd zanurzenia w wodzie, „zanurza” człowieka w śmierci Zbawiciela i nasuwa skojarzenia z pogrzebaniem w grobie. Jednak miłość Boga, która znalazła wyraz we wskrzeszeniu Jezusa, jest mocniejsza niż śmierć. Łaska chrztu św. wszczepia w życie, które stało się udziałem zmartwychwstałego i uwielbionego Pana. Apostoł Narodów wzywa wszystkich ochrzczonych: „Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie”. Jak Chrystus raz umarł i zmartwychwstał, tak również chrześcijanin powinien definitywnie i stanowczo zerwać ze wszystkim, co złe i grzeszne.
Nowe życie Szunemitki obdarzonej darem macierzyństwa jest w pewien sposób obrazem nowego życia wyznawców jedynego Boga, który najpełniej objawił siebie w Jezusie Chrystusie. Aby mogło ono zaistnieć, potrzebna jest łaska chrztu św., aby zaś mogło trwać i się rozwijać, potrzebna jest osobista decyzja opowiedzenia się za Chrystusem. Jego słowa są dosadne i mocne, w czym znajduje wyraz nie tylko specyfika hebrajskiej mentalności i semickiego sposobu wyrażania się. Takie wyjaśnienia bywają podawane po to, by osłabić jednoznaczność tej wypowiedzi. W nawiązaniu do ojca, matki, syna i córki nie chodzi o uczucia i sferę emocjonalną, lecz o dokonanie klarownego wyboru w sytuacjach, gdy nawet najbliższe osoby mogą stanąć jako przeszkoda na drodze wierności Ewangelii. Jej sedno stanowi Krzyż Chrystusa. Mogą od Krzyża odwodzić inni, można też samodzielnie wybrać życie bez Krzyża. Jezus ostrzega przed takimi pokusami i wzywa do wiernego naśladowania Go w tym, co stało się Jego udziałem.
Życie zgodne z Ewangelią ma być czytelne dla innych. Gdy tak się dzieje, natrafia się z jednej strony na sprzeciwy, a z drugiej – na aprobatę i uznanie. W reakcjach na głoszenie Ewangelii uwidacznia się też cnota gościnności – albo jej brak. Głosząc Ewangelię i o niej świadcząc, powinniśmy pamiętać, że w rozmaitych postawach ludzi znajduje wyraz ich nastawienie nie tyle wobec nas, ile wobec Boga. Dlatego nie należy się zrażać przeciwnościami, lecz radować się z najdrobniejszych sukcesów misyjnych, bo stanowią zadatek nowego życia.
Źródło: Niedziela Ogólnopolska 27/2017, str. 33
Ksiądz profesor Waldemar Chrostowski
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje
W pierwszym czytaniu mszalnym wyjętym z Drugiej Księgi Królewskiej dominuje motyw gościnności. Szunemitka, mieszkanka pogańskiej okolicy położonej na północ od Ziemi Świętej, bezinteresownie udzielała gościny Eliaszowi. Ale będąc osobą zamożną, pozostawała bezdzietna, nie miała więc pełni szczęścia. Prorok dostrzegł i docenił jej życzliwą postawę, zaś dobroć jej serca została sowicie wynagrodzona: Szunemitka doczekała się upragnionego syna. Nie stałoby się tak, gdyby nie cnota gościnności, dzięki której jej życie nabrało nowego sensu. Gościnność – jako wyraz otwarcia się na drugiego człowieka – skutkowała głębszym doświadczeniem dobroci Boga. Zarówno prorok, jak i kobieta mogli włączyć się do chóru tych, którzy wraz z psalmistą śpiewają: „Na wieki będę sławił łaski Pana”.
List św. Pawła do Rzymian dobitnie akcentuje radykalną nowość życia ochrzczonych. Wynika ona ze zbawczych owoców śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Chrzest, na co wyraźnie wskazuje obrzęd zanurzenia w wodzie, „zanurza” człowieka w śmierci Zbawiciela i nasuwa skojarzenia z pogrzebaniem w grobie. Jednak miłość Boga, która znalazła wyraz we wskrzeszeniu Jezusa, jest mocniejsza niż śmierć. Łaska chrztu św. wszczepia w życie, które stało się udziałem zmartwychwstałego i uwielbionego Pana. Apostoł Narodów wzywa wszystkich ochrzczonych: „Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie”. Jak Chrystus raz umarł i zmartwychwstał, tak również chrześcijanin powinien definitywnie i stanowczo zerwać ze wszystkim, co złe i grzeszne.
Nowe życie Szunemitki obdarzonej darem macierzyństwa jest w pewien sposób obrazem nowego życia wyznawców jedynego Boga, który najpełniej objawił siebie w Jezusie Chrystusie. Aby mogło ono zaistnieć, potrzebna jest łaska chrztu św., aby zaś mogło trwać i się rozwijać, potrzebna jest osobista decyzja opowiedzenia się za Chrystusem. Jego słowa są dosadne i mocne, w czym znajduje wyraz nie tylko specyfika hebrajskiej mentalności i semickiego sposobu wyrażania się. Takie wyjaśnienia bywają podawane po to, by osłabić jednoznaczność tej wypowiedzi. W nawiązaniu do ojca, matki, syna i córki nie chodzi o uczucia i sferę emocjonalną, lecz o dokonanie klarownego wyboru w sytuacjach, gdy nawet najbliższe osoby mogą stanąć jako przeszkoda na drodze wierności Ewangelii. Jej sedno stanowi Krzyż Chrystusa. Mogą od Krzyża odwodzić inni, można też samodzielnie wybrać życie bez Krzyża. Jezus ostrzega przed takimi pokusami i wzywa do wiernego naśladowania Go w tym, co stało się Jego udziałem.
Życie zgodne z Ewangelią ma być czytelne dla innych. Gdy tak się dzieje, natrafia się z jednej strony na sprzeciwy, a z drugiej – na aprobatę i uznanie. W reakcjach na głoszenie Ewangelii uwidacznia się też cnota gościnności – albo jej brak. Głosząc Ewangelię i o niej świadcząc, powinniśmy pamiętać, że w rozmaitych postawach ludzi znajduje wyraz ich nastawienie nie tyle wobec nas, ile wobec Boga. Dlatego nie należy się zrażać przeciwnościami, lecz radować się z najdrobniejszych sukcesów misyjnych, bo stanowią zadatek nowego życia.
Źródło: Niedziela Ogólnopolska 27/2017, str. 33
Ksiądz profesor Waldemar Chrostowski
1. czytanie (2 Krl 4, 8-12a. 14-16a)
Szunemitka przyjmuje proroka
Czytanie z Drugiej Księgi Królewskiej
Pewnego dnia Elizeusz przechodził przez Szunem. Była tam kobieta bogata, która zawsze nakłaniała go do spożycia posiłku. Ilekroć więc przechodził, udawał się tam, by spożyć posiłek. Powiedziała ona do swego męża: «Oto jestem przekonana, że świętym mężem Bożym jest ten, który ciągle do nas przychodzi. Przygotujmy mały pokój na górze, obmurowany, i wstawmy tam dla niego łóżko, stół, krzesło i lampę. Kiedy przyjdzie do nas, to tam się uda».
Gdy więc pewnego dnia Elizeusz tam przyszedł, udał się na górę i tam ułożył się do snu. I powiedział do Gechaziego, swojego sługi: «Co można uczynić dla tej kobiety?» Odpowiedział Gechazi: «Niestety, ona nie ma syna, a mąż jej jest stary». Rzekł więc: «Zawołaj ją!» Zawołał ją i stanęła przed wejściem. I powiedział: «O tej porze za rok będziesz pieściła syna».
Psalm (Ps 89 (88), 2-3. 16-17. 18-19 (R.: por. 2a))
Na wieki będę sławił łaski Pana
O łaskach Pana będę śpiewał na wieki, †
Twą wierność będę głosił moimi ustami *
przez wszystkie pokolenia.
Albowiem powiedziałeś: †
«Na wieki ugruntowana jest łaska», *
utrwaliłeś swą wierność w niebiosach.
Na wieki będę sławił łaski Pana
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć *
i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności.
Cieszą się zawsze Twym imieniem, *
Twoja sprawiedliwość ich wywyższa.
Na wieki będę sławił łaski Pana
Bo Ty jesteś blaskiem ich potęgi, *
a przychylność Twoja dodaje nam mocy.
Bo do Pana należy nasza tarcza, *
a król nasz do Świętego Izraela.
Na wieki będę sławił łaski Pana
2. czytanie (Rz 6, 3-4. 8-11)
Nowe życie ochrzczonych
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian
Bracia:
My wszyscy, którzy otrzymaliśmy chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć. Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my postępowali w nowym życiu – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus, powstawszy z martwych, już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga. Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie.
Aklamacja (Por. 1 P 2, 9)
Alleluja, alleluja, alleluja
Jesteście królewskim kapłaństwem, świętym narodem.
Ogłaszajcie dzieła potęgi Tego, który was wezwał do swojego przedziwnego światła.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Mt 10, 37-42)
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
Kto przyjmuje proroka jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody».