XII NIEDZIELA ZWYKŁA

20.06.2021 r.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

 

  1. O godz. 1400 Msza Święta z udziałem osób niepełnosprawnych.
  1. O godz. 1630 nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wieczorna Eucharystia o godz. 1700.
  1. W poniedziałek po wieczornej Eucharystii Adoracja Najświętszego Sakramentu prowadzona przez Wspólnotę „Przyjaciele Oblubieńca”.
  1. We wtorek Nabożeństwo do św. Rity z odczytaniem próśb i podziękowań oraz obrzędem błogosławieństwa róż. Także Nowenna do św. Antoniego. Po zakończonych nabożeństwach spotkanie Wspólnoty Przenajdroższej Krwi Chrystusa na plebanii.
  1. W środę  po wieczornej liturgii Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy z odczytaniem próśb i podziękowań.
  1. W czwartek spotkanie grupy oazowej młodzieży.
  1. W piątek o godz. 800 Msza Święta na zakończenie roku szkolnego. Serdecznie zapraszamy uczniów wraz z nauczycielami oraz rodzicami. Okazja do spowiedzi przez cały tydzień.
  1. W sobotę wspomnienie św. Zygmunta Gorazdowskiego, który jest ważnym Patronem naszej wspólnoty. Okolicznościowe kazanie wygłosi Marcin Janocha wikariusz sanockiej fary. Zapraszamy do licznego udziału i uczczenia naszego Patrona.
  1. „Bóg zapłać” Rodzinom, które składają ofiary na kwiaty i sprzątanie kościoła. W tym tygodniu prosimy o podjęcie zobowiązań wobec naszej świątyni mieszkańców z Jana Pawła II 31 klatki a, b, c. Dziękujemy także za ofiary składane dzisiaj na budowę nowych organów.
  1. Msza Święte zbiorowe: za + Erneta Latoszka – od Róży św. Józefa, 27 czerwca o godz. 1000.

Polećmy miłosierdziu Bożemu zmarłych, których pożegnaliśmy z naszej parafialnej wspólnoty: „Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie

Ewangelia (Mk 4, 35-41)

Jezus ucisza burzę

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Owego dnia, gdy zapadł wieczór, Jezus rzekł do swoich uczniów: «Przeprawmy się na drugą stronę». Zostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Także inne łodzie płynęły z Nim.

A nagle zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź już się napełniała wodą. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?» On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: «Milcz, ucisz się!» Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza.

Wtedy rzekł do nich: «Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary!» Oni zlękli się bardzo i mówili między sobą: «Kim On jest właściwie, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?»

Komentarz do Ewangelii

Spróbuję znaleźć się w opisanym przez Marka wydarzeniu

(ww. 35-36). Zapada wieczór, a Jezus wciąż jest oblegany przez

tłumy. Zobaczę Jego zmęczenie. Prosi uczniów, aby przeprawić

się na drugą stronę jeziora. Wsiądę razem z nimi do łodzi.

Jezus zasypia ze zmęczenia.

Płynąc razem z apostołami, będę wpatrywał się w Jezusa, który

śpi zmęczony (w. 38). Uświadomię sobie, że Jezus codziennie

posługuje się mną w swoim dziele. Potrzebuje mnie. Uraduję

się tą prawdą. Uwielbię Go za to, że mogę być Jego uczniem.

Spróbuję przeżyć razem z uczniami dramat nocnej burzy

(ww. 37-38). Gwałtowny wicher. Bezradność w wiosłowaniu.

Woda zalewa łódź. Groźba zatonięcia. Zobaczę przerażenie

w oczach uczniów. Usłyszę krzyk. Wczuję się w ogarniający

ich lęk.

Zobaczę, jak zdenerwowani budzą Jezusa. Zastraszeni wołają

do Niego z pretensją: „Nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?”

(w. 38). Czują się opuszczeni przez Jezusa. Zdenerwowani,

tracą wiarę w moc i miłość Jezusa.

Wrócę do mojej historii życia, do sytuacji, w których przeżyłem

najcięższe doświadczenie. Przypomnę sobie lęk, który mnie

opanował, bezradność i bezsilność. Opowiem o tym doświadczeniu

Jezusowi.

Jak wyglądała wtedy moja modlitwa? Czy potrafi łem powierzyć

się Jezusowi. Czy nie traciłem głowy i ulegałem wrażeniu,

że Jezus śpi i nie obchodzi Go mój los? Co mogę powiedzieć

o moim zaufaniu do Jezusa?

Wrócę do sceny z Ewangelii. Zobaczę Jezusa, jak spokojnie

i z całą mocą ucisza w jednej chwili burzę. Wczuję się w głęboką

ciszę, która nastała po Jego słowach (w. 39). Zatopię

się w modlitwie serca: „Jezu, ucisz moje niepokoje i wróć mi

wewnętrzną ciszę”.

Krzysztof Wons SDS/Salwator

1. czytanie (Hi 38, 1. 8-11)

Bóg jest władcą morza

Czytanie z Księgi Hioba

Z wichru Pan zwrócił się do Hioba i rzekł: «Kto bramą zamknął morze, gdy wyszło z łona wzburzone, gdy chmury mu dałem za ubranie, za pieluszki – ciemność pierwotną? Złamałem jego wielkość mym prawem, wprawiłem wrzeciądze i bramę. I rzekłem: Aż dotąd, nie dalej! Tu zapora dla twoich fal nadętych».

Psalm (Ps 107 (106), 23-24. 25-26. 28-29. 30-31 (R.: por. 1))

Chwalmy na wieki miłosierdzie Pana
Albo: Alleluja

Ci, którzy statkami ruszyli na morze, *
by handlować na wodach ogromnych,
widzieli dzieła Pana *
i Jego cuda wśród głębin.

Chwalmy na wieki miłosierdzie Pana
Albo: Alleluja

Rzekł, i zerwał się wicher, *
burzliwie piętrząc fale.
Wznosili się pod niebo, zapadali w otchłań, *
ich dusza truchlała w niedoli.

Chwalmy na wieki miłosierdzie Pana
Albo: Alleluja

Wołali w nieszczęściu do Pana, *
a On ich wyzwolił od trwogi.
Zamienił burzę na powiew łagodny, *
umilkły morskie fale.

Chwalmy na wieki miłosierdzie Pana
Albo: Alleluja

Radowali się ciszą, która nastała, *
przywiódł ich do upragnionej przystani.
Niech dziękują Panu za dobroć Jego, *
za Jego cuda wobec synów ludzkich.

Chwalmy na wieki miłosierdzie Pana
Albo: Alleluja

2. czytanie (2 Kor 5, 14-17)

Wszystko stało się nowe

Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus po to, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.

Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.

Aklamacja (Por. Łk 7, 16)

Alleluja, alleluja, alleluja

Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mk 4, 35-41)

Jezus ucisza burzę

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Owego dnia, gdy zapadł wieczór, Jezus rzekł do swoich uczniów: «Przeprawmy się na drugą stronę». Zostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Także inne łodzie płynęły z Nim.

A nagle zerwał się gwałtowny wicher. Fale biły w łódź, tak że łódź już się napełniała wodą. On zaś spał w tyle łodzi na wezgłowiu. Zbudzili Go i powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?» On, powstawszy, zgromił wicher i rzekł do jeziora: «Milcz, ucisz się!» Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza.

Wtedy rzekł do nich: «Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże brak wam wiary!» Oni zlękli się bardzo i mówili między sobą: «Kim On jest właściwie, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?»

21 czerwca 2021|