IV Niedziela Wielkiego Postu

31.03.2019 r.

  1. Dzisiaj o godz. 1600 nabożeństwo Gorzkich Żali z kazaniem pasyjnym. Składka na Gorzkich Żalach na kwiaty do Bożego Grobu. Serdecznie zapraszamy.
  2. „Bóg zapłać” Rodzinom, które w minionym tygodniu złożyły ofiarę na sprzątanie świątyni i jej wystrój. W tym tygodniu prosimy o podjęcie zobowiązań wobec naszej świątyni mieszkańców ul. Jaśminowej. Dziękujemy za ofiary wpłacane na organy. Blankiety na wpłaty u ministrantów rozprowadzających gazety. Serdeczne Bóg zapłać.
  3. We wtorek po wieczornej Mszy świętej nabożeństwo ku czci św. Antoniego połączone z odczytaniem próśb i podziękowań.
  4. W środę po wieczornej Mszy świętej Nowenna do M.B. Nieustającej Pomocy z odczytaniem próśb i podziękowań.
  5. W piątek Droga Krzyżowa, w naszym kościele o godz. 730, 1630 dla dzieci i młodzieży, 1730 dla wszystkich.
  6. W tym tygodniu:
    – Pierwszy czwartek miesiąca – modlimy się o nowe powołania kapłańskie i zakonne oraz za powołanych z naszej parafii.
    – Pierwszy piątek miesiąca – możliwość spowiedzi w czasie porannych Mszy św. i po południu od godz. 1530. Chorych w domach odwiedzimy od. godz. 800. Nabożeństwo pierwszopiątkowe przed Drogą Krzyżową o godz. 1720.
    – Pierwsza sobota – różaniec po wieczornej Mszy św.
  7. Wielkopostne rekolekcje parafialne będziemy przeżywać od 4.04 tj. czwartek do 7.04. tj. niedziela.
  8. Zachęcamy do lektury prasy katolickiej. W „Niedzieli” polecamy artykuł pt. „Historia Objawień” – recenzja najnowszego filmu o św. Siostrze Faustynie.
  9. Przed kościołem młodzież rozprowadza baranki i paschaliki na stół wielkanocny w cenie 8 zł.

Bożemu Miłosierdziu polećmy naszych bliskich zmarłych.
W minionym tygodniu w naszej parafii zmarły:
śp. Maria Rudnicka z ul. Cegielnianej:
śp. Dorota Sochacka.
śp. Adam Milczanowski z ul. Langiewicza.
Wieczne odpoczywanie …

Ewangelia (Łk 15, 1-3.11-32)

Przypowieść o synu marnotrawnym

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi».

Opowiedział im wtedy następującą przypowieść:

«Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie.

A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał.

Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca.

A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.

Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić.

Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”.

Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”.

Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».

Komentarz do Ewangelii

O co proszę? O głęboką miłość do Boga Ojca

Jezus opowiada o zagubionym dziecku i miłości ojca. Z całą uwagą serca będę patrzył na zachowanie dziecka i ojca.

Będę patrzył najpierw na dziecko – jak odchodzi z domu; potem na ojca, który milczy i szanuje jego wolność (ww. 12-13). Poproszę, abym mógł wejść sercem w odczucia cierpiącego ojca i w ten sposób odczuć okropność grzechu, który rani i zadaje mu ból.

Czy, wyznając moje grzechy (w rachunku sumienia, spowiedzi), dostrzegam „twarz” Ojca i Jego cierpienie? Jak często myślę o Jego odczuciach, gdy patrzę na mój grzech?

Będę śledził historię dziecka, które odeszło od ojca. Zobaczę, jak grzech rodzi grzech i pogłębia nędzę dziecka (ww. 13-16). Spróbuję uświadomić sobie te sytuacje w moim życiu, w których dopuszczałem do nagromadzenia się grzechów.

Będę kontemplował głębokie wzruszenie ojca, który tuli w swoich ramionach powracające dziecko (w. 20). Uklęknę przed Bogiem Ojcem, powiem mu szczerze o grzechach, które gnębią moje serce. Poproszę o łaskę przebaczenia i odczucia Jego ojcowskiej miłości i o to, bym mógł się poczuć dzieckiem w Jego ramionach.

Zwrócę uwagę na reakcję starszego syna, który nie chce wejść do domu. Nie potrafi przyjąć zachowania ojca wobec jego brata. Jest przekonany, że nie zasłużył na miłość (ww. 29-30). Jakie odczucia budzą się we mnie, kiedy obserwuję zachowanie starszego syna?

Pomyślę, że słowa ojca, skierowane do starszego syna, dotyczą mnie samego. Wszystko, co posiada Ojciec, należy także do mnie. Wszystko mam od Niego za darmo. Nie muszę zarabiać na Jego miłość. On chce tylko, abym pozwolił się kochać. Zakończę modlitwą uwielbienia skierowaną do Boga Ojca.

Krzysztof Wons SDS/Salwator

1. czytanie (Joz 5, 9a. 10-12)

Naród wybrany obchodzi pierwszą Paschę w Ziemi Obiecanej

Czytanie z Księgi Jozuego

Pan rzekł do Jozuego: «Dziś zrzuciłem z was hańbę egipską».

Rozłożyli się obozem Izraelici w Gilgal i tam obchodzili Paschę czternastego dnia miesiąca wieczorem, na stepach Jerycha. Następnego dnia Paschy jedli z plonu tej krainy, chleby przaśne i ziarna prażone tego samego dnia.

Manna ustała następnego dnia, gdy zaczęli jeść plon tej ziemi. Nie mieli już więcej Izraelici manny, lecz żywili się tego roku plonami ziemi Kanaan.

Psalm (Ps 34 (33), 2-3. 4-5. 6-7 (R.: por. 9a))

Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry

Wysławiajcie razem ze mną Pana, *
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał *
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.

Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry

Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.

Wszyscy zobaczcie, jak nasz Pan jest dobry

2. czytanie (2 Kor 5, 17-21)

Bóg pojednał nas z sobą w Chrystusie

Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia:

Jeżeli ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe. Wszystko zaś to pochodzi od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa i zlecił nam posługę jednania. Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania. Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień.

W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.

Aklamacja (Łk 15, 18)

Chwała Tobie, Królu wieków

Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem:
«Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie».

Chwała Tobie, Królu wieków

Ewangelia (Łk 15, 1-3.11-32)

Przypowieść o synu marnotrawnym

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi».

Opowiedział im wtedy następującą przypowieść:

«Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie.

A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał.

Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca.

A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.

Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić.

Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”.

Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”.

Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».

30 marca 2019|