„Nie trzeba stosować żadnych osłonowych modlitw ani wody święconej”. Co zatem zrobić, żeby być bardziej skupionym i czy wszyscy doświadczają rozkojarzeń?
„Trzeba uważnie obserwować, co się w moim sercu dzieje, bo dzięki temu będę w stanie zarejestrować działanie Pana Boga, które odbywa się podczas mojej modlitwy w ciszy” – mówi jezuita.
Skąd jednak mamy wiedzieć, czy źródłem myśli jest Bóg czy my? Paweł Kowalski SJ wymienia trzy podstawowe elementy, po których możemy to rozpoznać:
- Bóg daje życie
- Bóg nie potępia
- Bóg nie szantażuje
Proponuje także trzy konkretne sposoby modlitwy w ciszy i odpowiada na pytanie, co jeśli podczas modlitwy nic się nie wydarzyło.
Posłuchajcie odpowiedzi: